W wyniku wojny na Ukrainie media społecznościowe zalała ogromna ilość nieprawdziwych informacji, dotyczących nie tylko tego, co dzieje się w Ukrainie, ale i tego co dzieje się Polsce. Specjaliści z Instytutu Łączności - Państwowego Instytutu Badawczego przygotowali felieton dotyczący genezy powstawania fake newsów.

We wtorek masowo zaczęły pojawiać się w social media wpisy na temat rzekomych napaściach i rozbojach popełnianych przez uchodźców niepochodzących z Ukrainy. Szczególnie dużo zamieszczono ich na profilach antycovidowych i antyszczepionkowych. - Odbieramy te informacje jako typowe fake newsy, dezinformację wojenną, która ma ograniczyć pomoc dla uchodźców lub nastawić do nich mieszkańców Przemyśla - podkreślają władze tego miasta. O nieuleganie dezinformacji zaapelowała te policja.

Firma Brand24 zajmująca się monitoringiem internetu uruchomiła na Twitterze profil, na którym użytkownicy są proszeni o zgłaszanie do administracji serwisu linków do botów, trolli i kont szerzących dezinformację na temat obecnego konfliktu pomiędzy Ukrainą i Rosją.

- Mamy do czynienia z pełnowymiarowym konfliktem, w którym równie ważne co operacje na lądzie, morzu i w powietrzu, są działania informacyjne - mówi nam płk rez. Szczepan Głuszczak, były rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Po tym, jak Rosja zaatakowała militarnie Ukrainę, tę ostatnią może zalać fala nieprawdziwych wiadomości i propagandowej narracji Kremla. - Putin ma farmy trolli, hakerów, którzy działają na jego zlecenie, więc może sięgać po inne środki, które zdemolują państwo w dużej mierze oparte na internecie - przewiduje Piotr Żochowski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich.

Aż ośmiu na dziesięciu dorosłych Polaków doświadczyło dezinformacji. Najbardziej na fake newsy podatni są młodzi ludzie ufający mediom społecznościowym, którzy nie odróżniają, co jest prawdą, a co fałszem - tak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków".

Pod hasłem “Nie bądź botem. Włącz myślenie!” ruszyła kampania informacyjna organizacji fact-checkingowej Demagog. Stowarzyszenie skupia się na problemie ubotowienia i fake newsów w internecie.

News Feed Facebooka ma być "mniej polityczny" - zapowiada firma Marka Zuckerberga. Największy serwis społecznościowy prowadzi związane z tym testy w ponad 80 krajach. Użytkownicy Facebooka z tych państw nie powinni już tak często w Aktualnościach trafiać na polityczne treści.

Twitter zamierza demaskować fake newsy. Dlatego popularny serwis społecznościowy zapowiedział, że będzie współpracować z największymi agencjami prasowymi na świecie. Chodzi o Reutersa i Associated Press.

W czasie pandemii szukaliśmy w mediach rzetelnych wiadomości. Coraz chętniej korzystamy z mediów społecznościowych, choć to tam najczęściej trafiamy na fake newsy. - Ludzie tak mówią, bo to ładnie brzmi, ale wcale nie chcą obiektywnych mediów - komentuje raport Instytutu Reutersa prof. Wiesław Godzic, medioznawca z Uniwersytetu SWPS.

Facebook rozpoczął testy nowego rozwiązania, które ma zapobiegać wprowadzaniu użytkowników w błąd. Serwis chce oznaczać dodatkowymi informacjami materiały będące na przykład satyrą czy treścią polityczną.

Google zapowiedział, że wesprze kwotą 25 mln euro Europejski Fundusz Mediów i Informacji, który zajmuje się walką z dezinformacją w internecie. Pieniądze mają być przeznaczone między innymi na organizacje typu fact-checkers oraz narzędzia pozwalające na ograniczenie rozprzestrzeniania się fake newsów w sieci.

Polski rząd i Instytut Łączności zapowiedziały nowy projekt edukacyjny. Jego celem jest walka z fake newsami na temat 5G i udostępnienie Polakom rzetelnej wiedzy na temat nadchodzącej sieci.

Aby skutecznie zapobiegać epidemiom kolejnych fake newsów, warto znać profil osób na fake newsy najbardziej podatnych. A wtedy skuteczniej dobierać narzędzia powstrzymujące rozchodzenie się nieprawdziwych informacji - uważają naukowcy z projektu #Cyber_odporność.

W Stanach Zjednoczonych Twitter uruchomi pilotażowo narzędzie Birdwatch do walki z dezinformacją.

Rob Leathern, menedżer odpowiedzialny w Facebooku za reklamy polityczne i walkę z dezinformacją na temat koronawirusa poinformował o odejściu ze stanowiska. Leathern zamierza przejść do prywatnej firmy reklamowej, wcześniej alarmował o braku technicznych możliwości realizowania swoich zadań.

TikTok uruchomi specjalny tag, pod którym znajdą się wiarugodne informacje o szczepionkach na koronawirus SARS-Cov-2. Ponadto w swojej sekcji informacyjnej udostępni odnośniki do zaufanych źródeł wiedzy o szczepieniach.

Twitter zapowiedział wprowadzenie nowych rozwiązań mających zwiększyć skuteczność walki z dezinformacją na platformie. Użytkownicy będą ostrzegani przed polubieniem treści oznaczonych przez serwis jako fake newsy na rozmaite tematy i kierowani do wiarygodnych źródeł w tym zakresie.

YouTube zapowiedział, że będzie zwalczał treści zawierające dezinformacje na temat szczepionki przeznaczonej do Covid-19. Filmy propagujące fake newsy na temat szczepionki będą usuwane, pozostaną jedynie materiały pochodzące z oficjalnych i sprawdzonych źródeł.

Facebook i Twitter zablokowały kilkanaście kont prowadzonych przez rosyjską farmę trolli o nazwie Internet Research Agency (IRA). Grupa próbowała manipulować opinią publiczną w trakcie kampanii prezydenckiej w USA. Facebook i Twitter podkreślają, że dzięki informacjom od FBI konta IRA udało się zneutralizować już na początku ich funkcjonowania.

Ruszyła kampania edukacyjna Ministerstwa Cyfryzacji dotycząca internetu mobilnego w standardzie 5G. Celem akcji jest m.in. walka z fake newsami o 5G.